Żyjemy w kraju w którym problem alkoholu jest problemem znaczącym... to jedna z głównych przyczyn grzechu i rodzinnych tragedii. Wielu z nas najchętniej wprowadziłoby prohibicję w imię troski o dobro i szczęście ludzkości. Wielu z nas sądzi też, że Bóg jest abstynentem i nienawidzi alkoholu... dlatego w Jego imieniu chętnie stawiamy granice tam, gdzie On ich nigdy nie stawiał.
Wino "bezalkoholowe"?
Niektórzy twierdzą, iż biblijne wino nie zawierało alkoholu, że był to jedynie sok z winogron. Gdyby tak było, Pismo Święte nie napominałoby: Nie upijajcie się winem (Ef. 5,18). Jak można się upić sokiem z winogron? Członkowie kościoła w Koryncie upijali się w trakcie spożywania Wieczerzy Pańskiej (I Kor. 11,17-34).
Dziesięcina na alkohol?
W temacie wina napisano w Biblii wiele pozytywnych zadań. Bóg sugeruje, aby Izrael przeznaczył część swojej dziesięciny na... wszystko, czego pragnie twoja dusza: większe i mniejsze bydło, wino, sycerę, wszystko, czego życzy sobie twoja dusza, i spożyjesz tam w obliczu Pana, Boga swego. Będziesz się cieszył ty i twoja rodzina (Powt. Pr. 14,26).
Paweł polecał Tymoteuszowi używanie wina ze względów zdrowotnych (I Tym. 5,23). Izajasz wspomina o obfitej uczcie, na którą sam Bóg przygotuje najwyborniejsze wina (Iz. 25,6), być może tak samo, jak to uczynił Jezus, gdy dokonał pierwszego cudu, przemieniając wodę w wino na uczcie weselnej w Kanie Galilejskiej (J. 2,10). Wiemy też, że Jezus pił wino (Łuk. 7,33-34).
Brak wina...
Brak wina w Starym Testamencie jest postrzegany jako przejaw braku błogosławieństwa Bożego (Jer. 48, 3; Lamentacje 2,12; Oz. 2,9; Joela 1,10; Agg. 2,16), zaś obecność wina jest związana z błogosławieństwem. Kiedy Izaak udzielał Bożego błogosławieństwa Jakubowi, rzekł: Niechaj tobie Bóg użycza rosy z niebios i żyzności ziemi, obfitości zboża i moszczu winnego (Rodz. 27,28).
Dan Wallach, profesor uczący greki w Dallas Theological Seminary, powiedział: Wino tak często wiąże się z Bożymi błogosławieństwami, że musimy mocno się nagłowić, żeby pojąć dlaczego tak wielu współczesnych chrześcijan postrzega picie alkoholu jako najgorsze zło. Zakazywanie spożywania alkoholu, a jednocześnie zezwalanie na przykład na rozwody czy nauczanie mężczyzn przez kobiety w obrębie niektórych "chrześcijańskich" czy "protestanckich" instytucji jest niedorzeczne i absurdalnie sprzeczne z biblijnym nauczaniem!
Alkohol a pijaństwo
Oczywiście jest też "druga strona medalu"! Trzeba to podkreślić: upijanie się jest grzechem! Dlaczego? Ponieważ Bóg tak mówi (Ef. 5,18). Problem więc nie leży w spożywaniu, lecz w skutkach, do jakich owo spożywanie alkoholu może doprowadzić. Rozważ następujące przykłady:
- Noe upił się winem i został upokorzony (Rodz. 9,21).
- Lot nie był w stanie oprzeć się grzechowi z powodu upojenia alkoholowego (Rodz. 19,32).
- Opilstwo Nabala potwierdziło jego głupotę (I Sam. 25,36).
- Ela, król Izraela, został zamordowany z powodu swoich skłonności do upijania się (I Król. 16,9).
Ile tego wina?
Nadmierne picie jak i rozkoszowanie się alkoholem jest złe, gdyż prowadzi do uzależnienia. Popada w nędzę, kto lubi hulanki, nie wzbogaci się, kto lubi oliwę i wino (Przysł. 21,17). Możliwe, że Bóg zasugerował Izraelitom, by przeznaczali dziesięcinę na alkohol, lecz powiedział im również, by pili w Jego obecności (Powt. Pr. 14,26).
Osądzanie braci w sprawie wina
W sprawie picia lub nie picia powinniśmy postępować zgodnie z zasadą podaną w (Rzym. 14.1): A tego, który jest słaby w wierze, przygarniajcie życzliwie, bez spierania się o poglądy. Nie powinniśmy osądzać brata który decyduje się na całkowitą abstynencję, tak samo jak nie powinniśmy osadzać tego, który decyduje się nie jeść mięsa. Ten, kto jada wszystko, niech nie pogardza tym, który nie [wszystko] jada, a ten, który nie jada, niech nie potępia tego, który jada; bo Bóg go łaskawie przygarnął (Rzym. 14,3).
Poruszyłem ten temat, gdyż dochodziło między mną a braćmi do wielu nieporozumień na temat nakazu abstynencji. Od dziecka nie piłem alkoholu i nie paliłem tytoniu, ale nie rościłem i nie roszczę sobie prawa do zakazywania bądź nakazywania czegokolwiek w powyższym temacie osobom pełnoletnim. Uważam go za temat drugorzędny, który nie powinien dzielić wierzących.