Szukaj na blogu

31 stycznia 2013

Żadnych zmian nie będzie!

Żadnych zmian w kościele nie będzie, ponieważ... (tu następuje lista argumentów mających dowieść, że wszelkie zmiany pochodzą co najmniej od złego, a na pewno z "ciała" osoby mówiącej o potrzebie zmian). Jeśli usłyszałeś "listę argumentów" - to masz szczęście, należysz bowiem do grona tych, którym argumenty przysługują... w pozostałym przypadku usłyszysz, że to jest "Pańskie dzieło" i powinieneś zaufać... i to wszystko.

29 stycznia 2013

Zwingli kontra Sattler

Rzecz dzieje się w XVI wieku w Zurychu. Huldrych Zwingli, wtedy jeszcze katolicki ksiądz, w rezultacie studiowania Pisma Świętego, podejmuje krytykę kultu świętych, czyśćca, zakonów, władzy papieskiej, celibatu i pojmowania mszy jako ofiary. 

W 1523 roku występuje z Kościoła Katolickiego i rozpoczyna organizację wspólnoty protestanckiej.

28 stycznia 2013

Autorytet męża (małżeństwa)

- Tylko mu nic nie mów! - takie słowa mogą czasami usłyszeć nasze żony od swoich przyjaciółek, liderów czy pastorów. Czy są to "niewinne" żarty, czy diabelskie igraszki?

W tytule niniejszego postu widnieją słowa "Autorytet męża", które uważam za synonimy "Autorytetu małżeństwa". Podkopując autorytet męża - podkopujemy autorytet i świętość małżeństwa. Ustanawiając w kościele "duchowe autorytety" w postaci liderów dla każdego z małżonków osobno - wbijamy szatański klin w jedność małżeńską, podważamy autorytet błogosławionego przez Boga związku i zaczynamy "demontaż" odpowiedzialności małżonków za siebie nawzajem, swój dom i rodzinę.

Czy "przyjęcie Jezusa" naprawdę zbawia?

Kiedy ewangeliści lub pastorzy na akcjach ewangelizacyjnych lub nabożeństwach zapraszają niewierzących do "przyjęcia Jezusa jako Zbawiciela" (chociaż takiej praktyki nie znajdziemy nigdzie w Piśmie Świętym), jest to owoc niewłaściwego zrozumienia przesłania ewangelii.

Kiedy strażnik więzienny zapytał Pawła, co mam robić, aby zostać zbawionym? Paweł nie odpowiedział: – Przyjmij Jezusa jako Zbawiciela – ale: "Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony" (Dz 16,31).

25 stycznia 2013

Charyzmatycy bez Jezusa?

Autor: Dawid Wilkerson. (fragmenty)


Nie można kłaść mocy ani darów Ducha Świętego, ani absolutnie niczego ponad Jezusa. Każda nauka która wywyższa choćby nawet Ducha Świętego ponad Jezusa zawsze stanie się fundamentem błędu i fanatyzmu. Wydaje mi się że istnieje wielkie niebezpieczeństwo stracenia z oczu tego iż Jezus jest ''wszystkim we wszystkim''. Dzieło Golgoty musi pozostać w centrum naszej uwagi, gdyż Duch Święty nigdy nie odwróci naszego wzroku od Chrystusa na siebie, ale racze objawi Go w pełniejszy sposób. Jesteśmy w niebezpieczeństwie zlekceważenia Jezusa, poprzez wywyższanie Ducha Świętego i Jego darów możemy ''zgubić Go w świątyni''. Jezus musi być centrum wszystkiego.

22 stycznia 2013

Prorocze machanie... flagą

Pewnego pięknego dnia na pewnym pięknym przeglądzie muzyki chrześcijańskiej byłem świadkiem pewnego pięknego zjawiska... machania flagami podczas jednego z koncertów. Było to zjawisko ciekawe i cokolwiek egzotyczne...

Od tamtej pory minęło jakieś 10 lat(?) i zjawisko machania flagami stało się coraz popularniejsze...

Machanie flagami ma swój początek w objawieniach tzw. proroków Nowej Reformacji Apostolskiej (o którym była już mowa) i nosi nazwę DOMINIONIZM. 

21 stycznia 2013

Co jest fundamentem Kościoła?

Tak zwane "małe grupy" zrobiły w ciągu ostatnich lat niesamowitą furorę w Kościele, tak w Polsce, jak i na świecie. Ruch ten rozwija się i zaczyna radykalnie zmieniać Kościół. Wiele protestanckich i quasi protestanckich zborów rozpoczęło proces zmian zmierzający do dzielenia się na "małe grupy". Zainteresowanie małymi grupami jest naprawdę duże. O ile kiedyś mówiło się, że kiedy człowiek się nawraca to zostaje włączony w Kościół Chrystusa, tak teraz można śmiało powiedzieć, że staje się członkiem Kościoła, gdy zostaje członkiem małej grupy.

Zdumiewające jest jednak to, jak niewiele uwagi zwraca się na teologiczne i historyczne pojmowanie roli małych grup. Pomimo ogromnej liczby książek na temat małych grup, niewiele napisano na temat biblijnych podstaw ich funkcjonowania.

19 stycznia 2013

Krótka historia natchnienia apokryfów

W świecie chrześcijańskim funkcjonują dwie Biblie (nie mówię tu o przekładach), ale o zawartości. Katolicka jest grubsza od protestanckiej... dlaczego? ponieważ zawiera kilka ksiąg więcej. Mowa tu o apokryfach, czyli tzw. księgach wtórnokanonicznych Starego Testamentu, które zawierają: Księgę Tobiasza, Judyty, 1 i 2 Machabejską, Mądrość Salomona, Syracha, Barucha, oraz dodatki do księgi Estery i Daniela.

18 stycznia 2013

Nie wpuszczę cię do mojego domu!

Miałem ostatnio wątpliwą przyjemność usłyszenia, że pewna znana mi osoba nie wpuściłaby mnie do swojego domu, ponieważ nie jestem już członkiem jej kościoła...

Zastanawiałem się nad tym, co skłoniło tę osobę do zajęcia takiego stanowiska? Nie mieliśmy ze sobą żadnych zatargów, przez wszystkie wspólne lata raczej darzyliśmy się sympatią i wspólnie zrobiliśmy kilka fajnych przedsięwzięć. Więc dlaczego? Może doszło tu do jakiegoś nieporozumienia? Jej znajomi, mówią o niej, że jest bardzo gościnna. Więc, gdzie leży problem? Osobiście głęboko wierzę w szczerość jej intencji,dlatego nie mam do niej pretensji. Chciałbym jednak przyjrzeć się bliżej "cnocie" gościnności.

16 stycznia 2013

Heretyckie miasto

Historia protestantyzmu w Krapkowicach sięga roku 1530, kiedy księstwo opolskie przejął margrabia Jerzy Brandenburski i narzucił poddanym swoją religię. Wtedy to, do miasta przyjechali pierwsi luteranie. 19 lat później wygnano z miasta księży katolickich, i przejęto na ponad 100 lat kościół świętego Mikołaja oraz prawie wszystkich wiernych. Protestanci ochotnie posprzątali kościół - wyrzucając z niego 12 spośród znajdujących się tam 13 ołtarzy oraz wszystkie figury i obrazy.

Jakie jest moje powołanie?

Jakie jest moje powołanie? Do czego Bóg mnie powołał? Co mam w życiu robić? Czy mogę się rozminąć z Bożym powołaniem? Jak je rozeznać? Oto pytania z którymi każdy, komu leży Bóg na sercu się mierzy... odpowiedź, w zależności od nauki którą przyjmujemy znajdujemy albo nie. Jeśli nie, to towarzyszy nam uczucie niespełnienia...

Jak określić Boże powołanie dla swojego życia?

Bóg mi to objawił... czyli problemy z rozeznaniem

"Bóg mi to objawił" - taki zwrot często słyszymy na uzasadnienie podjętych decyzji, których uzasadnić w inny sposób nie można, lub które wzbudzają kontrowersje.
Pytasz "Dlaczego?" - "Bóg mi to objawił!"... i już wiesz, że wyjaśnienia nie będzie, rozmowa skończona, albo to przyjmiesz, albo negujesz "Boże" objawienie... a tego byś przecież nie chciał, prawda?

14 stycznia 2013

Czy Bóg jest abstynentem?

Żyjemy w kraju w którym problem alkoholu jest problemem znaczącym... to jedna z głównych przyczyn grzechu i rodzinnych tragedii. 

Wielu z nas najchętniej wprowadziłoby prohibicję w imię troski o dobro i szczęście ludzkości. Wielu z nas sądzi też, że Bóg jest abstynentem i nienawidzi alkoholu... dlatego w Jego imieniu chętnie stawiamy granice tam, gdzie On ich nigdy nie stawiał.

10 stycznia 2013

Co zdarzyło się na Soborze w Nicei?

Niektórzy ludzie mówią, że w pierwszych stu latach istnienia kościoła Jezus postrzegany był tylko jako "dobry człowiek", a nie jako Bóg. Było tak – mówią – do czasu Soboru w Nicei w roku 325, na którym oficjalnie zatwierdzono doktrynę o boskości Chrystusa.
Teoria ta została szeroko rozpowszechniona min. przez książkę „Kod Leonarda Da Vinci”, gdzie czytamy (str. 233) "Konstantyn potrzebował wzmocnić nową tradycję chrześcijańską i zwołał zgromadzenie znane jako Sobór w Nicei… na nim debatowano... nad boskością Jezusa... Do tego momentu w historii Jezusa postrzegano jako... śmiertelnego".

Chrześcijaństwo Genetycznie Modyfikowane

autor: Andrzej Małkiewicz

Jeśli nie spotkałeś się nigdy wcześniej ze skrótem GMO  to określa się nim organizmy modyfikowane genetycznie, których genom został zmieniony metodami inżynierii genetycznej w celu uzyskania nowych cech fizjologicznych (lub zmiany istniejących).

W moim krótkim eseju chcę wprowadzić do obiegu nowe pojęcie, które od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie i określa zjawisko, które współcześnie infekuje wierzących tj. ewangelia GMO.

9 stycznia 2013

W temacie chrztu niemowląt...

Nie wiem wokół czego jest najwięcej zamieszania w kościele, ale chrzest niemowląt jest tu na pewno w czołówce tematów "zamieszania". To jednak nie Biblia jest temu winna, ona wypowiada się całkowicie jasno w temacie: czym jest chrzest, dla kogo jest, jaką rolę spełnia. 

8 stycznia 2013

Autorytet starszego...

Sprawa autorytetu/władzy zdaje się być obecnie bardzo ważna dla chrześcijan. Ludzie piszą książki, głoszą kazania o tym, kto ma autorytet/władzę nad kim i dlaczego. Nauczyciele muszą nauczać z autorytetem; mężowie głoszą autorytet nad swoimi żonami, "pasterze" muszą mieć autorytet nad swoimi "owcami". Nie da się mówić o kościele, bez skupienia się na władzy.

Wydaje mi się, że jest tu jakiś problem.

7 stycznia 2013

Czy są jeszcze prorocy?

Prorocy pełnili kluczową rolę w kościele czasów NT  (Efezjan 2.20). Prorok zwiastował przesłanie Pana dla wierzących. Niekiedy było to nowym objawieniem, czyli nową prawdą przekazaną od Boga, a czasem było to przewidywaniem przyszłości (zobacz Dzieje Apostolskie 11.28 oraz 21.10). 

Pierwsi chrześcijanie nie mieli pełnej Biblii, a niektórzy nie mieli nawet dostępu do ksiąg Nowego Testamentu. Prorocy "wypełniali tą lukę" zwiastując Boże przesłanie tym, którzy w inny sposób by tego nie usłyszeli.

Historia ewangelizacji cz. 7. ostatnia.

Międzykościelna ewangelizacja

W XX wieku nastąpił wzrost liczby międzykościelnych organizacji ewangelizacyjnych. Ich praca była bardziej wyspecjalizowana niż praca zboru lokalnego, który ma swoje własne obowiązki. Ważny jest wzajemny szacunek, zaś udział w takich grupach nie powinien przyczyniać się do mniejszego zaangażowania w Kościele, którego działalność skupia się zarówno na kazaniu Słowa, modlitwie, uwielbieniu, jak i na ewangelizacji. 

6 stycznia 2013

Dzisiaj będzie drama...

Od jakiegoś czasu wielką popularnością na różnego rodzaju chrześcijańskich imprezach cieszą się tzw. dramy. Cóż to takiego jest ta drama? Drama - pojęcie to pochodzi od greckiego słowa „drao ”- działam, usiłuję. Człowiek odkrywa to wszystko, co jest poza nim, a także i to, co jest w nim samym, poprzez wysiłki emocjonalne i fizyczne. W procesie dramy wyobrażenie staje się czynem.

Augusto Boal, znany na świecie praktyk dramy tak ją określa: Nieważne, że działanie jest fikcyjne, ważne, że to działanie!

5 stycznia 2013

Historia ewangelizacji cz. 6.

Bardziej współcześni ewangeliści


Mimo, że William Booth i jego Armia Zbawienia mieli odmienną teologię, z powodzeniem dotarli do serc zwykłych ludzi w Wielkiej Brytanii. Wraz ze swą żoną, Catherine, określali swoją pracę i swoich pracowników przy pomocy popularnej terminologii militarnej. Działacze Armii Zbawienia podczas głoszenia często spotykali się z fizycznymi napaściami, brakowało im też pieniędzy i mieli niezliczone trudności; lecz nadal zabiegali o dusze, o te najgorsze, i byli świadkami nadzwyczajnych zmian w życiu ludzi, jakie zachodziły dzięki potędze ewangelii. W 1904 roku, siedemdziesięciopięcioletni „generał” Booth, odbył dwudziestodziewięciodniową „automobilową podróż ewangelizacyjną” po Wielkiej Brytanii – przebył 1969 kilometrów i miał 164 spotkania. Zmarł w 1912 roku po przebyciu 80 milionów kilometrów, wygłoszeniu prawie 60 tysięcy kazań i przyciągnięciu do służby w Armii Zbawienia około 16 tysięcy oficerów.

4 stycznia 2013

Gdzie ci teolodzy?

autor: Przemysław Piłatowicz

Jeżeli nie słyszeliście o etymologii słowa teologia, czy teolog, to na pewno słyszeliście kiedyś zdanie typu: "to jest jakaś teologia". Takie zdanie przedstawia pogląd, że chrześcijańskie życie nie powinno mieć nic z nią wspólnego. Ale na ile to zdanie jest prawdziwe?

Krótka i niepełna historia predestynacji

Słowo predestynacja występuje w większości angielskich tłumaczeń jako predestine, tam, gdzie grecki tekst używa słowa prooridzo (np. Dz 4,28; Rz 8,29 i 30; Ef 1,5 i 11), które znaczy: z góry postanowić, i zazwyczaj jest tłumaczone jako przeznaczenie. Obecnie kojarzy się je z teologią reformowaną.

3 stycznia 2013

Historia ewangelizacji cz. 5.

Dalszy wzrost w XIX wieku

W XIX wieku nadal miały miejsce ewangelizacyjne przedsięwzięcia na Zachodzie i misjonarska ekspansja na całym świecie. Narodziło się mnóstwo ekumenicznych i wyznaniowych towarzystw misyjnych, a dzięki śmiałej, często kosztownej pracy zaniesiono ewangelię do czterech krańców ziemi. Jednym z pierwszych mieszkańców Nowego Świata, którzy cały swój czas spędzali jako wędrowni ewangeliści był urodzony w 1783 roku Asahel Nettleton. Jego misja polegała na odwiedzaniu zborów z kazaniami, jednocześnie wykonywał osobistą pracę od drzwi do drzwi i udzielał rad wielu osobom. Był rozważny i ostrożny, toteż nigdy nie chciał popadać w fanatyzm lub ekstrawagancję. Jako intelektualista i melancholik, a także jako człowiek zachowujący w służbie dobre obyczaje i dużą rezerwę, nie wyglądał na typowego ewangelistę. Bóg jednak posługiwał się nim.
 

Czy piekło jest wieczne?

Badania wykazały, że ponad 90% ludzi na świecie wierzy w "niebo", podczas gdy mniej niż 50% wierzy w istnienie "wiecznego piekła". 

Według Biblii piekło jest zdecydowanie prawdziwym miejscem! Kara dla niezbawionych ludzi w piekle jest tak samo wieczna, jak wieczna będzie nagroda ludzi wierzących w Niebie. 

Gdyby piekło było czasowe, czasowa byłaby też kara za grzech... a więzień po odbyciu kary musiałby zostać UWOLNIONY!

2 stycznia 2013

Historia ewangelizacji cz. 4.

Osiemnastowieczne przebudzenie

W XVIII w. wyłonili się John i Charles Wesley’owie. Charles był zarówno potężnym ewangelistą, jak i pisał chrześcijańskie hymny (ponad siedem tysięcy). W swym własnym dzienniku umieścił swe hymny w kontekście codziennych kaznodziejskich obowiązków, które obejmowały wiele podróży i codzienne wygłaszanie czterech do pięciu kazań. Łączył masową ewangelizację z duchowymi rozmowami i osobistymi spotkaniami w nocy.

Liczy się woda, nie rury!

Kilka tygodni temu rury stały się dla mnie ważniejsze niż woda... przeciekająca rura to zła wiadomość. Tak naprawdę, niewiele myślimy o rurach dopóki coś nie pęknie.

Przywództwo kościoła to nic innego jak rury. Zasady,
programy, tzw. kościelny porządek, małe grupy, szkółka niedzielna, nabożeństwa, mega czy mikro kościoły to po prostu rury!

Rury mają ogromne znaczenie, ponieważ bez nich nie mielibyśmy możliwości dostarczania WODY pragnącemu światu. Niektóre rury są lepsze od innych. Jedne są sztywne, inne odporne na korozję, jeszcze inne są elastyczne, niektóre mają większą przepustowość, lecz wszystkie powinny służ jednemu celowi - dostarczaniu wody. 


1 stycznia 2013

Spowiedź przed człowiekiem?

Wychowany w katolickiej rodzinie w sposób naturalny zaakceptowałem spowiedź uszną. Co prawda na lekcji religii w szkole średniej nazwałem spowiedź w konfesjonale "takim hokus-pokus", w wyniku czego miałem przez kolejne dwa lata "zagwarantowaną" spowiedź "twarzą w twarz" u wikarego na plebanii. Nie wyszło mi to jednak na szkodę, a zrodziło coś na kształt przyjaźni. Spowiedź często przybierała formę duszpasterskiej rozmowy. Po odejściu wikarego na inną parafię, nie potrafiłem już wrócić do praktyki" hokus-pokus" i z tej formy wyznania grzechów zrezygnowałem.