U podstaw poglądów każdego z nas leży wiara w prawdziwość przyjętych przez nas założeń podstawowych. Ateista zakłada, że Boga nie ma, czego konsekwencją jest jego światopogląd. Agnostyk neguje możliwość poznania obiektywnej rzeczywistości i czyni to założenie podstawą swojego stosunku do świata i życia. Jeżeli jednak poznanie Boga jest możliwe system agnostyka rozsypuje się. U podstaw światopoglądu teisty leży wiara w istnienie Boga, a u fundamentem światopoglądu każdego ewangelikalnego chrześcijanina jest wiara w prawdziwość i wystarczalność Biblii.
Założenia interpretacyjne
Jeśli wierzymy w prawdziwość i wystarczalność Biblii, to nasze podejście do niej i nasze posługiwanie się tekstem biblijnym powinno być nacechowane starannością i powagą.
A. Potrzeba prostej i logicznej interpretacji
Podstawą właściwej egzegezy jest założenie, że Bóg objawiając nam siebie, pragnął przekazać nam prawdę. Jego celem jest "odkrycie kart" a nie skrywanie prawdy. Przyjmujemy zasadę, że nawet, gdy Bóg używa symboli, obrazów i przenośni, to Jego celem jest komunikacja prawd w sposób logiczny i zrozumiały dla człowieka.
B. Nadrzędność Nowego Testamentu
Stary Testament było przygotowaniem, częściowym objawieniem, NT ma charakter finalny i dopełniający. Nie pomniejsza to znaczenia ST, czy też nie pozbawia go natchnienia, ale uzmysławia czytelnikowi, że w procesie stopniowego objawiania się Boga człowiekowi ST zajmuje miejsce poprzedzające i niepełne.
Hebr. 1:1-2 "Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył."
C. Konieczność opierania się na Piśmie
Prawdziwe wnioski i twierdzenia teologiczne muszą wypływać z Pisma i Pismo musi je potwierdzać (nie jest to takie oczywiste dla zwolenników teologii liberalnej). Tekst cytowany na potwierdzenie twierdzenia musi być zgodny z intencja, w której został użyty, nie należy cytować części fragmentu, jeśli jego całość posiada inny sens. W odniesieniu do fragmentów ze ST - nie wolno przypisywać teksom prawd, które zostały objawione dopiero w NT.
Założenia systematyzujące
A. Konieczność istnienia systemu
Celem teologii, czy to biblijnej czy systematycznej jest potrzeba systematyzowania rozważanej problematyki i stąd konieczność istnienia systemu.
B. Ograniczenia systemu teologicznego
Ograniczenia systemu teologicznego muszą się pokrywać z ograniczeniami biblijnego objawienia. Nie tylko teolodzy często ulegają pokusie wyjaśniania spraw o których Biblia milczy, robią to opierając się na błędnej logice, czy też na własnych wnioskach. Oczywiście jest miejsce w teologii na logikę i wyciąganie wniosków... Kiedy słowa układają się w zdania, te nasuwają pewne wnioski, które teolog formułuje. Ale kiedy Biblia w jakimś temacie milczy, najlepszą rzeczą dla teologa jest również milczenie. Przykładami dziedzin szczególnie podatnych na spekulacje są: suwerenność Boga a odpowiedzialność człowieka, zakres Chrystusowego odkupienia, zbawienie zmarłych niemowląt.
Założenia dotyczące osoby teologa
A. "Człowiek duchowy"
Mam tu na myśli standardy wg 1Kor 2,10-16. Warto dodać, że nawet "ludzie duchowi" nie są w stanie poznać i pojąc wszystkiego swoim ograniczonym, ludzkim umysłem.
B. Umiejętność myślenia w sposób zgodny z kanonami teologii
Myślenie teologiczne odwołuje się do zasad egzegezy (chodzi o zrozumienie znaczenia tekstu), kieruje nim określony porządek (pozwalający ustalić właściwe związki pomiędzy faktami), jest to myślenie krytyczne (pozwalające na właściwą ocenę wagi fragmentów) i syntetyczne (próbuje wyciągać ogólne wnioski i przedstawić problemy całościowo).
C. Poleganie na Bogu
Intelekt nikogo nie czyni teologiem. To "On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi."
Teologa polegającego na Bogu/Duchu Świętym cechuje pokora umysłu i pilność w studiowaniu tego, czego Duch Święty nauczył innych ludzi na przestrzeni wieków.
D. Wielbienie Boga
Studiowanie teologii może być czysto akademicką rozrywką... ale może też być czymś więcej, doświadczeniem, które przemienia, przekonuje, rozszerza horyzonty, rzuca wyzwanie a w ostateczności budzi szacunek dla Boga.
Wielbić, znaczy dostrzegać wartość wielbionego obiektu.