Szukaj na blogu

20 lutego 2013

Kobiety w Kościele. Cz. 4. Prorokinie NT.

W Nowym Testamencie spotykamy prorokinię Annę. Kiedy Jezus był kilkudniowym niemowlęciem, rozpoznała Go i ogłosiła Mesjaszem:

Była tam też prorokini Anna, córka Manuela z pokolenia Asera, bardzo już sędziwa. Od swego panieństwa żyła z mężem tylko przez siedem lat. Teraz, jako licząca osiemdziesiąt cztery lata wdowa, dniem i nocą nie opuszczała świątyni. Służyła Bogu postami i modlitwami. Podeszła w tej właśnie chwili, wychwalała Boga i opowiadała o Dziecku wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jeruzalem (Łk 2,36-38).


Zauważmy, iż Anna opowiadała o Jezusie wszystkim, "którzy oczekiwali wyzwolenia Jeruzalem". Wśród nich byli też, oczywiście, mężczyźni. Można zatem powiedzieć, że Anna pouczała mężczyzn o Chrystusie.

Są też inne kobiety, które z inspiracji Boga przejawiały dar prorokowania. W tej grupie znajduje się Maria, matka Jezusa (por. Łk 1,46-55). Za każdym razem, kiedy prorocze słowa Marii są odczytywane na nabożeństwie, można powiedzieć, że kobieta naucza kościół.

W Dz 12,8-9 czytamy o czterech córkach Filipa, które były prorokiniami. Paweł pisał o kobietach prorokujących na zgromadzeniach kościoła (por. 1Kor 11,5). Z kontekstu jasno wynika, że byli tam też obecni mężczyźni.

W świetle wszystkich biblijnych przykładów kobiet, które prorokowały, nie mamy wystarczających podstaw, by zamykać przed kobietami możliwości posługiwania, skoro sam Bóg się nimi posłużył! Ponadto nic nie wskazuje na to, by kobiety nie mogły prorokować do mężczyzn w Bożym imieniu.

na podst.  David Servant.