Po mojej stronie jest Bóg... bójcie się!

Połączenie władzy i religii w jednych rękach daje klucz do szaleństwa... szaleństwa człowieka, który je posiada. Czy nie zdażyło ci się marzyć, jak wyglądałby twój kraj, twoje miasto, gdyby rządzili nim wierzący ludzie? Myślisz, że byłoby pięknie, taki raj na ziemi... cytujesz Biblię "czyńcie sobie ziemie poddaną" itd. Dla zilustrowania moich rozmyślań proponuję utwór  
> A Lifetime Of War < zespołu Sabbaton opowiadający o wojnie trzydziestoletniej. O protestanckich i katolickich żołnierzach, ich poświęceniu dla wiary, o tragicznych skutkach ludzkich ambicji ich władców. Czas mija, lecz ludzie się nie zmieniają! I dziś wielu pragnie "panować" w imię Boga i chwały nad "narodami", wykorzystując pozycję, którą daje im Bóg. (Kliknij na tytuł).