Szukaj na blogu

11 września 2013

Miecz Ducha... - o John`ie Stott`cie

Słowo Boże jest mieczem Ducha. Duch bez Słowa jest bezbronny; Słowo bez Ducha jest bezsilne - John Stott.

John Robert Walmsley Stott urodził się 27 kwietnia 1921 w Londynie, teolog anglikański, duchowny Kościoła Anglii, jeden z czołowych przywódców XX-wiecznego ewangelikalizmu, nieformalny lider Kościoła niskiego w angielskim Kościele państwowym. Autor dwóch czołowych ewangelikalnych deklaracji teologiczno-społecznych: Przymierza Lozańskiego (Lausanne Covenant) z 1974 r. i Manifestu Manilskiego (Manila Manifesto) oraz preambuły do statutu Światowego Aliansu Ewangelicznego. 

Stott mówił o sobie: "Jako typowy nastolatek, miałem świadomość dwóch rzeczy o sobie. Po pierwsze, jeśli istnieje Bóg, to ja jestem oddzielony od niego. Starałem się Go odnaleźć, ale On wydawał się być jakby ukryty we mgle, której nie mogłem przeniknąć. Po drugie, czułem się bezsilny. Wiedziałem, jaką osobą byłem, a także jaką pragnąłem być. Między ideałem a rzeczywistością istniała wielka przepaść. Miałem wysokie ideały, lecz słabą wolę...".

Stott nigdy nie wywołał skandalu, nie znał chciwości, a nie był hipokrytą... żył przez ostatnie 35 lat swoje życia w dwupokojowym mieszkaniu nad plebanią wyjątkowo męczącego Kościoła Anglii na parafii w centrum Londynu. Podróżował po całym świecie, zawsze druga klasą "z tyłu autobusu", zwracając się z zachętą do zwykłych chrześcijan...

Rzadko pojawiał się w stroju duchownego, z wyjątkiem, gdy wymagała tego sytuacja, jego osobiste przyzwyczajenia były proste, ciche i skromne. Był autorem kilkudziesięciu książek...

Publikacje wydane w języku polskim:
  • Chrystus i ty
  • Poselstwo Drugiego Listu do Tymoteusza
  • Biblia – księga na dzisiaj
  • Wizerunek Kaznodziei
  • Krzyż Chrystusa
  • Niezrównany
  • Chrześcijanin a problemy współczesnego świata.  
 Człowiek nigdy nie powinien robić różnic między ludźmi - mawiał. Dlatego każdy, kto go spotkał, od bogatych do bezzębnych kochał go. Nigdy się nie ożenił. Nie zdobył majątku. Nie wzbudzał kontrowersji, choć mówili, że autorytet i władza "wychodziły z wszystkich jego porów", to jednak nigdy nie skorzystał z tych uprawnień.

John Stott mówił, że wszystko pochodzi od Mistrza! Zmarł 27 lipca 2011 w Lingfield.