Szukaj na blogu

30 kwietnia 2013

Zarys sporu Pelagiusza z Augustynem

Pelagiusz, mnich z Brytanii (prawdopodobnie bez święceń), żył w późnych latach 300 i wczesnych latach 400 po Chr. W roku 402 r. ratując się ucieczką przed bar­barzyńcami udaje się do Italii, gdzie występuje jako kaznodzieja i rozpoczyna polemikę przeciwko zastanym poglądom. Jego głównym przeciwnikiem został św. Augustyn z Hippony, którego stwierdzenie w Wyznaniach: "Boże, daj mi siłę, abym mógł zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz" wydały mu się podważaniem odpowiedzialności moralnej i głoszeniem taniej łaski.


Pelagiusz atakuje ideę predestynacji i dogmat o grzechu pierworodnym (głoszone przez Augustyna), główny nacisk kładzie na zagadnieniu wolnej woli człowieka i jego siły moralnej.

Pelagiusz znał łacinę i grekę. W Rzymie połączył się z nim Celestiusz, dawniej adwokat, potem mnich, który wkrótce stał się "rzecznikiem i przywódcą pelagian", W roku 411 obaj uciekli przed Gotami do Afryki. Celestiusz pozostał w Kartaginie, Pelagiusz zaś udał się na Wschód. Już 412 Kościół afrykański uznał ich poglądy za heretyckie.

Co głosił Pelagiusz?
Pelagiusz dowodził, że nauka o grzechu pierworodnym nie zgadza się ze sprawiedliwością Bożą, gdyż w jaki sposób Bóg mógłby poczytywać nam grzechy popełnione przez innych? jego zdaniem, nauka ta służy tylko do usprawiedliwienia naszej słabości moralnej.

Natura, mówił Pelagiusz, nic nie utraciła ze swojej siły pierwotnej, i może sama przez się wznieść się ku Bogu; nowonarodzony znajduje się w takim samym stanie, w jakim Adam wyszedł z rąk Stwórcy, równie będąc zdolnym do złego i do dobrego. Grzech nie jest skutkiem natury lecz czynem wolnej woli a zmysłowość powstaje skutkiem przyzwyczajenia się do grzechu; człowiek może sam przez się stać się sprawiedliwym i do tego nie potrzebuje żadnej nadzwyczajnej łaski od Boga (Deus me hominem fecit, justum me ipse facio); łaską jest, według niego, zdolność człowieka do czynienia dobrze, prawo dane mu od Boga, przykład i nauka Chrystusa, światło, oświecające ducha.

Pelagiusz był też „wynalazcą” miejsca naturalnej szczęśliwości dla nieochrzcznonych dzieci (innego od nieba, gdyż w zachodniej teologii pod wpływem Augustyna lokowano je w piekle).

W Kartaginie Augustyn, rozgniewany krytyką swojego dzieła, doprowadza do oskarżenia Celestiusza o herezję. Synod w Kartaginie tak sformułował heretyckie poglądy zarzucane Pelagiuszowi i Celestiuszowi:
  1. Adam umarłby nawet gdyby nie popełnił grzechu (Bóg stworzył go śmiertelnym).
  2. Grzech Adama obciążał tylko jego.
  3. Dzieci rodzą się w takim stanie w jakim był Adam przed upadkiem.
  4. Rasa ludzka nie jest odpowiedzialna za upadek Adama i Ewy.
  5. Wypełnianie prawa otwiera drogę do Nieba.
  6. Nawet przed Chrystusem byli ludzie,którzy żyli bez grzechu i osiągali życie wieczne
  7. Dzieci nieochrzczone mogą osiągnąć zbawienie.
Jak widzimy spór Pelagiusz - Augustyn przypomina trochę spór Arminiusz - Kalwin.  

Dlaczego to jest ważne? 

Ignorowanie konsekwencji grzechu (Adama) prowadzi do pomniejszania dzieła Chrystusa. Jezus nie tylko poniósł nasze grzechy na krzyż, ale żył w posłuszeństwie Ojcu, aby przywrócić upadłą ludzkość do pierwotnego stanu łaski. Przez łaskę ludzie są zbawieni i przez łaskę są podtrzymywani. Jak ujął to Augustyn: Bóg "strzeże słabych aby przez Jego dar święci niezawodnie wybierali dobro i niezawodnie odmawiali porzucenia go."