Trzy najczęściej przytaczane fragmenty Pisma na korzyść poglądu, że Jezus umarł za wszystkich to:
- 2P 3:9 „Pan (...) nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania.”,
- 1Tym. 2:4 „(Bóg) chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy”,
- 1Tym. 2:5-6 „... Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich...”.
Pismo mówi wyraźnie, że niektórzy ludzie zginą, a skoro tak, to fragment 2P 3:9 nie może znaczyć, że Bóg chce zbawić każdego człowieka, ponieważ jeżeli by tego chciał, to nikt by nie zginął!
Fragment 1. jest kierowany do wierzących i mówi o powodach "zwlekania" powtórnego przyjścia Pana Jezusa, który chce, abyśmy (my, wierzący) przyszli do upamiętania!
Fragment 2. jest bardzo interesujący... sądzę, że mówi on nam o charakterze naszego Ojca, który niczym sprawiedliwy sędzia, wydaje oświadczenie: "Chciałbym, aby każdy oskarżony przed moim trybunałem okazał się niewinny, ale jeśli okaże się inaczej - ręka mi nie zadrży i wydam sprawiedliwy wyrok!".
Fragment 3. dotyczący okupu... czy Jezus zapłacił okup za wszystkich, czy tylko za tych, którzy są Jego? wszak „wybrał nas przed założeniem świata”... i to nas, pociągnął do Siebie, i to nas, ma w swoich rękach...
Za porwanych okup płaci rodzina lub rząd... np. za amerykanów - Amerykanie, za Jasia - rodzice Jasia itp.
Za kogo więc umarł Jezus?
Czytamy o Janie, że „wychodziła do niego cała kraina judzka i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy...”, czy to znaczy, że każdy? oczywiście, że nie.
Czytamy, że po tym jak Piotr i Jan uzdrowili chromego człowieka przy wejściu do świątyni, „wszyscy (...) wysławiali Boga za to, co się stało”, czy to znaczy, że każdy? oczywiście, że nie.
Czytamy, że Jezus powiedział: „A gdy ja będę wywyższony ponad ziemię, wszystkich do siebie pociągnę”, czy to znaczy, że każdego? oczywiście, że nie.
Słowo „wszyscy” często oznacza wszystkich wierzących, wybranych, Kościół, tych, których Ojciec dał Synowi.
